Mikołaj w tym roku postawił nie na nowy sprzęt, ale na rozwój umiejętności Operatora ;-) Dzięki temu pod choinką znalazłem nową książkę Andrzeja Mroczka

Rzut oka na okładkę wystarczył by mnie zaciekawić – Mroczek pisze o HDR, znaczy będzie ciekawie. :) Po otwarciu kolejna niespodzianka: w środku jest kilka wklejek z panoramami autora, każda wielgachna na metr (a duże wersje .jpg na płycie, razem z innymi fotografiami z książki). Jak dotąd zawartość udało mi się jedynie przekartkować, ale już pobieżna lektura fragmentów rozdziałów zapowiada masę (368 stron!) ciekawego czytania.

Trzeba by gdzieś znaleźć cichy kąt do spokojnego przetrawienia wszystkiego, czym rodziny w Święta obdarzyły ;-)