No to szybciutko po powrocie z pierwszego tegorocznego wyjazdu, żeby klimat nie wywietrzał :) muzyczna pocztówka
To już drugi nasz wyjazd na tą wyspę wiosną, tym razem nawet wcześniej niż poprzednio, więc udało nam się nawet trochę zmarznąć :) Ale słońce i wiatr też były, przy czym wiatru więcej ;) Tym razem mało już zwiedzaliśmy, główne wyprawy to spacery wielokilometrową plażą w Costa Calma. Co wcale nie znaczy że fotograficznie było nudno – oprócz widoczków będzie też sporo przyrody, szczególnie takiej małej i pociesznej ;) z którą przyszło nam skrzyżować szlaki. Zatem CDN, a ja wracam do przeglądania zdjęć i wykorzystywania ostatniego wolnego dnia przed powrotem do pracy.
+There are no comments
Add yours