Tegoroczne Igrzyska trwają sobie w najlepsze, co kanał to transmisja innej dyscypliny, wiadomo można trafić różnie… np. na zapasy mężczyzn ;-) A jak już się nawet panie trafią, to wśród nich mogą być szczelnie okutane szermierki albo miłośniczki strzelectwa (tym chociaż twarze widać…).
Ale jest przynajmniej jedna dyscyplina, w której stroje obowiązkowe są dużo bardziej zbliżone do zwyczajów starożytnych (w końcu ganiano się czy mocowano na golasa), a równocześnie telewizyjni realizatorzy mają dobrą wymówkę, aby pokazywać zbliżenia, które w innych sportach raczej do kanonu nie należą – ta dyscyplina to siatkówka plażowa :) A wymówka to system znaków, jakimi posługują się zawodniczki (i zawodnicy też oczywiście) aby zasygnalizować serwującej sposób gry. Jeśli ktoś poczuł nagle powołanie komentatora sportowego tej dyscypliny to pod obrazkiem poniżej link do krótkiego przewodnika po znakach i ich możliwych interpretacjach.
Ale uwaga! Nie wszystkie, hmm, dłonie w zestawie są damskie! Żeby nie było, że nie ostrzegałem ;-)
+There are no comments
Add yours